Literature
Angel - PL
- Szybciej, szybciej
- Szeptałam do siebie gorączkowo, przedzierając się przez cierniste gałęzie. Cała moja biała suknia była już potargana i zbroczona krwią. Najwięcej ran miałam na rękach, którymi rozgarniałam gałęzie. Nagle przed sobą ujrzałam twarz mężczyzny. Nie, nie mężczyzny, chłopca, który mógł mieć góra 17 lat. I, chociaż wykrzywiona potwornie (przez ból? Strach? Gniew?), była piękna. A ja, wyczerpana utratą krwi, poleciałam do przodu, prosto w jego r